Oj coś czuję, że mnie jakieś choróbsko łapie, w sumie to się
nie dziwię, w taka pogodę nie trudno o przeziębienie, ale zaraz łyknę jakąś
aspirynkę i do łóżka. Szkoda tylko, że nie ma mnie kto grzać, Dziubek znów na
nocce, ale jutro już ma wolne więc będziemy nadrabiać zaległości :) juuuupi
Powiem wam, że przeszłam dziś swoje najśmielsze oczekiwania
i jestem z siebie szalenie dumna. Chodzi o to, że mam w swoim pokoju taką magiczną
szufladę, która jest w stanie pomieścić naprawdę wiele kosmetyków, ale coś
ostatnio chyba za bardzo wpadłam w szał zakupowy i przegięłam, cóż aż się prosiła
o porządki. I dziś nadszedł ten dzień. Wywaliłam wszystko na podłogę i zaczęła
się segregacja, ale co z tego jak wyrzuciłam tylko dwie rzeczy i to jeszcze w
dodatku balsamy po opalaniu. Już raczej mi się nie przydadzą, cud się nie
zdarzy. I dalej zostałam z niedomykającą się szufladą, ale chociaż mam rozeznanie
jakich kosmetyków absolutnie mam nie kupować dokąd nie skończę tych co mam w nadstanie. Jest jakiś plus
przez najbliższe kilka miesięcy uda mi się troszkę zaoszczędzić, bo nie będę
musiała wydawać na kremy, balsamy, żele, lakiery czyli to co tygryski lubią
najbardziej. A teraz wam się przyznam, że te masowe ilości kosmetyków w mojej szufladzie
to takie zboczenie zawodowe, bo tak się składa, że pracuję w jednej z drogerii,
której nazwy nie chciałabym wymieniać, powiem tylko, że zaczyna się na literkę
R…:) he he czyli wszystko jasne. Drugie tyle kosmetyków
mam w łazience. Głowa mała, ciekawe jakby tak policzyć ile to jest warte,
pewnie niezła sumka by się uskładała :) dla mnie są bezcenne. Jakoś tak miło
wejść pod prysznic i wybrać sobie żel, który odpowiada twojemu nastrojowi :)
Kosmetyka -
to nauka o kosmosie kobiet
Poza tym dziś odezwali się z Media Expertu, nasz nieszczęsny
laptop, który od lipca był już w serwisie cztery razy, tym razem wyzionął ducha
ostatecznie. Dzięki temu mogliśmy sobie wybrać inny w tej samej cenie. Kamień z
serca, bałam się, że znów nam go odeślą, włączę go, pochodzi z 10 minut a potem
albo zgaśnie albo wybuchnie,. Wszystkiego się można było spodziewać. Mam
nadzieję, że ten nowy okaże się lepszy.
Rozpisałam się, na dzisiaj starczy, zapalam świece i
wskakuję do łóżeczka, jutro czeka mnie 12 godzin harówki, oj na samą myśl nóż
mi się w kieszeni otwiera.
Dobrej nocki :)
Rewelacja! ; )
OdpowiedzUsuńChyba w końcu ktoś mnie przebił ilością kosmetyków. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń